Pomysł udziału w 5 już edycji Lublin Pop-Up Shop zrodził się z inicjatywy jednej z bliskich mi osób, która przesłała mi link do wydarzenia na facebooku. Jechać, nie jechać ? W ciągu kilkunastu sekund wiedziałam, że muszę tam być. Zostało pięć dni, a ja zastanawiałam się w co się ubiorę, sprawdzając co jakiś czas prognozę pogody. Ostatecznie wybór padł na kombinezon H&M i ramoneskę Reserved. Kocham kombinezony; to rzecz, w której czuję się komfortowo i atrakcyjnie.
Nie byłabym sobą nie mając na głowie kapelusza. Ponad rok temu wymieniłam się z młodszym bratem; już nawet nie pamiętam, co dałam w zamian; ale ja dostałam wymarzony, czarny kapelusz. Stworzony zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
kombinezon – H&M
Targi mody i designu w Lublinie to również możliwość udziału w warsztatach m.in ,,Warsztaty medialne dla projektantów mody i młodych przedsiębiorców” prowadzone przez dziennikarkę Monikę Sawkę.
,,Trendy skrojone na miarę”, które poprowadziła autorka pierwszego w Polsce bloga poświęconego badaniom trendów w zakresie sztuk projektowych Agnieszka Polkowska.
Jak również warsztaty ,,Świadome budowanie swojego wizerunku w oparciu o analizę kolorystyczną i określenie typu sylwetki” prowadzone przez Magdalenę Zozulę, obecnie związaną z Lubelską Szkołą Sztuki i Projektowania.
Czekam z niecierpliwością na kolejną edycję tego modowego wydarzenia.